Pierwsza impreza w naszym domu!
Witam blogową rodzinkę!
Ten wpis piszę ku pamięci, żeby na przyszły rok mieć mam nadzieję MEGA porównanie :)
Pierwsza impreza w naszym nowym domu zaliczona !
Było ciepło...bo to najważniejsze :) martwiliśmy się trochę, ale mieliśmy podłączone 2 piece, jeden w garażu a drugi w salonie, w kuchni mieliśmy jeszcze w razie ''w'' grzejnik elektryczny, ale w sumie nie było potrzeby go podłączać.
Może nie będę przynudzać .. zobaczcie sami jak było i co się działo:
Mąż wygrzebał z garażu swój stary sprzęt :) hulał jak nowy !
Gościom zapewniliśmy trochę rozrywki:
Ktoś zgadnie co to jest? Kalambury-ubaw na maxa!
I polecam każdemu żarówkę DISCO-efekt SUPER!!!
Impreza była naprawdę super!
Życzę Wam Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!
Pozdrawiam,
Marta:):):)