W oczekiwaniu na więźbę
Helloł!
Przyznam Wam się, że trochę ostatnio Was zaniedbałam, ale ...
Choroba mnie ubezwłasnowolniła na parę dni....Jeszcze dochodzę do siebie...
Nie byłam w stanie nawet usiąść przed komputerem, ugotować normalnego obiadu i ogarnąć domu po zabawie córek...całe szczęście już wracam do sił....
A co na budowie???
Kompletna cisza, we wtorek mieli przywieść drzewo na dach...zapomnieli....umówli się na czwartek....nie zdążyli z impregnacją....mają być jutro!!! W sobotę wraca mąż, w niedziele mamy komunie córki a w poniedziałek:
przychodzą cieśle:)
Także jak zwykle wszystko na wariata:)
Ponoć 2,5 dnia i więźba ma być gotowa....no zobaczymy:)
Fotorelacja w poniedziałek z pierwszego dnia rozpoczęcia naszego daszku :)
A dziś dla przypomnienia:
1. Wybraliśmy drewno zaimpregnowane ciśnieniowo
2. Wybór dachówki padł na MONZAPLUS antracyt
3. A rynny wybraliśmy aluminiowe Niagara Pruszyńskiego:
Do poniedziałku!!!
Pozdrawiam,
M.