Lanie stropu przesunięte o przynajmniej miesiąc:(
Data dodania: 2014-09-21
Miało być tak pięknie....
W sumie to jest cudownie bo kawałek domu stoi, no ale...
Murarz mój teść na czas nieobecności męża miał za zadanie dokończyć parter i powoli szykować się na zalanie stropu. Niestety po tygodniu prac dość się nadwyrężył a dokładnie swój kręgosłup i musiał przerwać na jakiś czas prace. A wiadomo zdrowie jest najważniejsze. Także na obecną chwilę mamy zalane już prawie wszystkie nadproża nad oknami i w sumie to tyle.
A za tydzień wraca już mój mężulek więc pewnie prace na budowie ruszą z kopyta!!! Co prawda tylko na tydzień, ale co to będzię za TYDZIEŃ:)
Pozdrawiam Wszystkich budujących i życzę słonecznej POGODY przy stawianiu murów!
P.S. Pod koniec tygodnia wrzucę fotki z postępów na budowie:)
W sumie to jest cudownie bo kawałek domu stoi, no ale...
Murarz mój teść na czas nieobecności męża miał za zadanie dokończyć parter i powoli szykować się na zalanie stropu. Niestety po tygodniu prac dość się nadwyrężył a dokładnie swój kręgosłup i musiał przerwać na jakiś czas prace. A wiadomo zdrowie jest najważniejsze. Także na obecną chwilę mamy zalane już prawie wszystkie nadproża nad oknami i w sumie to tyle.
A za tydzień wraca już mój mężulek więc pewnie prace na budowie ruszą z kopyta!!! Co prawda tylko na tydzień, ale co to będzię za TYDZIEŃ:)
Pozdrawiam Wszystkich budujących i życzę słonecznej POGODY przy stawianiu murów!
P.S. Pod koniec tygodnia wrzucę fotki z postępów na budowie:)