Teściu muruje, dziadek ubija, mąż wylewa:) RODZINNIE...nie mogę zapomnieć o bracie, który również cały tydzień ciężko pracował :)Oczywiście bez przygód się nie obyło... Padła nam betoniarka:( , a jeszcze wcześniej brakło prądu na jekieś 3 godziny:( Ale potem już było git! I pogoda też była piękna!
BUDYNEK- dom wolno stojący
, parterowy z poddaszem
bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Niedaleko Częstochowy
ETAP BUDOWY -
VII - Wykończenia
Komentarze