Hej!
Mam pewien kłopot dotyczący płyty indukcyjnej i mleka. Tak mleka! Próbowałam gotować je wolniej, szybciej i niestety za każdym razem je przypalam. Podlewam nawet na spód wody Ale mimo to przypala się. Na kuchence gazowej było wszystko ok.
Jeżeli tak jest już przy płytach indukcyjnych to uważam to za wielką wadę.
Czy ktoś z Was wie co źle robię? Może po prostu nie umiem ugotować tego mleka na płycie indukcyjnej;)
A poza tą błachostką U nas dzieje się Ale bardzo powoli.
Kończymy piętro.
Dwa pokoje są już gotowe wygipsowane i czekają na kolorki i podłogę: )
To dopiero po Nowym Roku.
A wracając do mleka, ktoś coś doradzi???
P.s. Fotka dla karolinaewa
Pozdrawiam blogowa rodzinke:)