Wally flex, Vroom czy szufelka...
Witam Wszystkich!!!
Właśnie usiadłam przy laptopie i szperam w necie....i wyszperałam pewną ciekawostkę dotyczącą odkurzacza centralnego...VROOM!
Czy wiecie, że:
- szufelka do centr. odk. to już przeżytek.... choć w Polsce to nadal nowość
- wally flex wyparło ową szufelkę
- a słyszeliście o czymś takim jak Vroom???
Często przeglądam Wasze instalacje ale jeszcze nie słyszałam by ktoś z Was ''to'' montował.
Ponoć szufelki są dość głośne, potrzeba do tego miotły , która za sobą pozostawia rozmazane ''coś'' np piasek;)
Do wally flex nie potrzeba miotły, rura rozwija się do 4 m, i nic nie rozmazuje przy ''zamiataniu'' a raczej wciąganiu;)
A Vroom? Jedyne co odstrasza, to to dodatkowy koszt w granicach 1000zł...Wąż ma dł. 5,5-7,4 m i czy to jedyny plus?
A więc szufelka?
Wally flex?
Czy Vroom?
I co o tym myślicie? Które z tych bajerów macie? Jak Wam się sprawują? Jakieś za i przeciw?
Pozdrawiam z deszczowej i chłodnej południowej PL ;)
M.
Komentarze